Lodowa Korona

Mitsurugi

Daleko w ostępach lodowych pustkowi Northrend wznosi się potężna góra. U podnóża góry są olbrzymie wrota, zamknięte od wielu lat. Otworzyć je można tylko po przez aktywowanie czterech magicznych obelisków. Po wejściu w głąb góry, można ujrzeć "schody" wypiętrzone w naturalny sposób. Na szczycie znajduje się tron wykonany z lodu, a w około niego znajduje się pełno szczątek martwych ludzi i zwierząt.

Stanął przed wrotami. I aktywował obeliski. Wrota się otworzyły, więc basior wszedł do środka. Gdy tylko przekroczył próg wrót, wiatr znów je zamknął. Zaczął powoli wchodzić po "schodach" i wtedy usłyszał głosy z przeszłości:
- Zabiłeś własnego ojca, jak mogłeś?? - Ty podła gnido nie jesteś nie rozumiem jak Uther mógł przyjąć takiego szczeniaka na poczet paladynów.
- Nie jesteś jeszcze królem chłopcze, więc musisz mnie słuchać.
Gdy basior wszedł na górę ujrzał lodowy tron z dziwną postacią w środku. Po chwili postać przemówiła:
Uwolnijj mnie, uzupełnij krąąg. Ssstańmy się jednościa.
Basior wydał z siebie okrzyk i rozbił lód w którym znajdował się Alucard. Tron się rozpadł a duch znikł została tylko korona, w której zaklęta była dusza Alucarda. Basior włożył ją na łeb.
A teraz jesteśmy jednością.
Powiedział Alucard. Oczy basior zmieniły się, teraz były jak dwa lodowe ogniki, świeciły chłodem, a z ust basiora buchał niebieski płomień. Sierść zmieniła kolor i była niczym śnieg.

Reena

Zjawiła się.. gdzieś tam.

// Błagam, żeby mi się coś stało! Reena ma jutro nie uczestniczyć z powodu jakiejś choroby w jutrzejszym evencie! xD

Mitsurugi

// w jakim jutrzejszym evencie //
pisze w ogłoszeniach związanych z wyprawami (od admina do was)

Agares

Przybiegła do wrót.

//to poslizgnij się na lodzie i złam łape

Reena

//pisze w ogłoszeniach związanych z wyprawami (od admina do was) - powtarzam
// tak xd tak sę połamię, ze potrzeba będzie specjalnego lekarstwa xD
// od razu też mówię, że ogłoszeniach misji event 'nasza ziemia' został zedytowany

Mitsurugi

// dobra zajme się tym osobiście ok //

Reena

// thx ^^

- Co dalej? - spytała.

Agares

-Przydało się by poczekać na reszte.-odparła

Mitsurugi

- Musicie dotknąć tych obelisków w odpowiedniej kolejności.
Powiedział Malygos

Felix

racja

Felix

zróbmy tak

Reena

- Nic się nie stanie. - powiedziała. - No dobra. - podeszła do obeliska numer 3 i go dotknęła.

// Felix, od myślników

Felix

- dobra teraz ja - powiedział i podszedł do obeliska

Agares

-I ja - podeszła do obeliska nr 2

Mitsurugi

- I ja wam pomogę
Powiedział i podszedł do ostatniego obelisku.

Grupa dotknęła swoich obelisków najpierw Fenix później Malygos, Sakida i na końcu Reena. Obeliski zaświeciły się tak samo jak wrota, które zaczęły się uchylać.