Znaleziono 21 wyników

Nagle klatka wadery otworzyła się.
*otwarte*
Wilczyca wybiegła nie zwracając uwagi na słowa Mitsurugiego.

-S-spójrz, na to coś ! Tego nie można nazwać wilkiem.- wymruczała.- Po za tym, nic nie mogłam zrobić, jest silniejsza.- dodała.

-A-ale gdy już wyjdę obiecuję, że długo spokoju nie zazna.- ton wader ...

Nic nie odpowiedziała.

Lecz wilczyca nawet nie miała siły wstać. Lekko odepchnęła drugą waderę łapą. Potem zemdlała.

Upadła. Nie, teraz już nie miała siły walczyć.

Uderzyła o drzewo. Nie miała już sił. Ona była za dobra, ale jednak zebrała w sobie to coś. Wstała i uderzyła wilczyce bokiem a potem wyrwała róg.

Oszołomiona wadera powiedziała.

-Czego chcesz ?. - powiedziała po czym chwyciła ją za ogon i wrzuciła do jeziora.

Przybiegła.
Napiła się trochę wody i położyła się patrząc w taflę wody na swoje odbicie.

Wilczyca przechadzała się spokojnie brzegiem oceanu. Myślała o rzeczach ważnych i tych mniej ważnych. W końcu postanowiła usiąść na wielkim głazie. Z ciekawością spoglądała na horyzont, a jej puszysty ...

-Aha, dobrze. - powoli postanowiła opuścić ten teren.

-Czy od razu postanowisz wybrać mi rangę czy zapytasz się drugiej Marzycielki ?

Wadera zdenerwowała się co sprawiło, że zaczęła płonąć ogniem. Nie tracąc czasu skoczyła na waderę i wbiła swoje kły prosto w jej kark.

Widząc, że wilczyca leci w jej stronę odsunęła się co spowodowało, że wadera musiała uderzyć w ziemię.

Skoczyła na waderę. Przewaliła ją po czym unieruchomiła łapy.

-Iskra - bardzo silna ranga, wilk posiadający tą range potrafi wywołać deszcz ognistych strzał. (strzały odejmują po 4 hp). Ma też umiejętność telekinezy. - powiedziała.