Mały sosnowy zagajnik

Aisha

Wzbiła się i wylądowała obok zebranych.Zaciekawiła ją wypowiedź basiora.

Reena

(zgoda za odkrycie na szpiegowaniu? xd nie, nie jestem taka zUUaa)
- Bezwzględny. - mruknęła. - Myślałam że wilki nocy też coś czują. No cóż. Moim zdaniem mógłbyś jej dać ostatnią szansę i wywalić z lekkim guzem xd. W końcu to wilczyca, a z wilkiem róbta co chceta. - zachichotała. - Ale dobra, zdałeś, Beto Nocy. Nie zawiedź nas.

Hasco

Ucieszył się.
-Na pewno nie zawiodę.-Powiedział.

Reena

- Miejmy nadzieję, a Ty miej litość. - powiedziała i machnęła ogonem.
- Idziemy na wesołe miasteczko? Very Happy

Hasco

-Jasne.-Powiedział.

Reena

- A Ty Moon? - zapytała idąc w kierunku wyjścia.

Aisha

-Spoko.-Odpowiedziała.Machnęła pare razy ogonem.

Reena

No to wyszła w kierunku miasteczka. Very Happy

Hasco

Wzbił się i wyleciał.

Aisha

Wzbiła się w powietrze i wyleciała.

Reena

Zjawiła się tutaj stojąc w przyjemnym chłodzie drzew.

Jason

Po chwili przybiegł Jason. Zauwawszy Reene, powiedział do niej:
- Seru Wink

Reena

- Seru xP. - odpowiedziała wilczyca. - Na alfę Lasów tak?

Jason

- Tak - odparł kandydat.

Reena

Westchnęła.
- Najpierw pytanie, czy w ogóle myślisz że sobie dasz radę? To poważna ranga.